tag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post4231895684102204538..comments2023-08-16T13:26:34.276+02:00Comments on Knitting Break - Przerwa na dzierganie!: Teoria równych oczekLadyInYarnhttp://www.blogger.com/profile/11700759285097372240noreply@blogger.comBlogger30125tag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-83716166887720229952018-03-27T14:47:16.089+02:002018-03-27T14:47:16.089+02:00prawą stronę robimy nieco grubszymi drutami niż le...prawą stronę robimy nieco grubszymi drutami niż lewą stronę. albo odwrotnie, nie pamiętam :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-39416931983804498262012-11-14T11:07:53.731+01:002012-11-14T11:07:53.731+01:00O właśnie. Włóczka z odzysku układa się inaczej. I...O właśnie. Włóczka z odzysku układa się inaczej. I nawet ta wyprostowana (bo czy da sie wyprostować włóczkę - osiągnąć taki stan, żeby była jak fabrycznie nowa?) nie da takiego samego efektu.<br />Dlatego nie należy pruć próbek i wykorzystywać je do docelowego projektu.LadyInYarnhttps://www.blogger.com/profile/11700759285097372240noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-44962087943687959992012-11-04T22:35:07.402+01:002012-11-04T22:35:07.402+01:00IMHO, kwestia równych oczek, to wszystkie teorie n...IMHO, kwestia równych oczek, to wszystkie teorie na raz. <br />Dodam do tego jeszcze, że istotna jest siła rozciągania każdego oczka w trakcie przerabiania. Jeśli każde oczko rozciągane jest z taką samą siłą, to długość nitki tego rozciągnięcia przenoszona jest z oczka na oczko. A wcześniej przerobione oczka się zmniejszają, wyrównują. <br />Jakość włóczki też ma znaczenie. Jeśli użyjemy włóczki z "odzysku", a jej nie wyprostujemy, to utrwalone na niej "faldy" zepsują nasze oczka.<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03628783291872696944noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-25043485772646115582012-10-12T19:48:41.311+02:002012-10-12T19:48:41.311+02:00Ten komentarz został usunięty przez autora.in.https://www.blogger.com/profile/10539672210564199238noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-50667034403138956822012-10-12T19:48:27.752+02:002012-10-12T19:48:27.752+02:00nitka "leży" na palcu wskazującym lewej ...nitka "leży" na palcu wskazującym lewej ręki, a dalej jest przytrzymywana trzema palcami i przyciskana do dzianiny (trzymam tymi palcami drut i nitkę jednocześnie). muszę foto chyba zrobić;)in.https://www.blogger.com/profile/10539672210564199238noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-13060289683512754372012-10-10T20:33:18.708+02:002012-10-10T20:33:18.708+02:00lubię, gdy znajdzie się czasem mały błąd w robótce...lubię, gdy znajdzie się czasem mały błąd w robótce, bo wtedy widać, że to rękodzieło<br /><br />święte słowa! :-) czasem nawet świadomie coś knocę ;-)Lenardhttps://www.blogger.com/profile/08240552080114767955noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-86797451189225515452012-10-10T20:32:30.814+02:002012-10-10T20:32:30.814+02:00w moim wypadku najwięcej zależy od drutów. nie cie...w moim wypadku najwięcej zależy od drutów. nie cierpię śliskich metalowych (zamiast się zakochać w knit pro, to je znienawidziłam ;-) muszę sprawdzić akryle), niezmiennie wtedy "kalikuję"i każde oczko wychodzi koślawe. na drutach stawiających włóczce opór wychodzi mi dużo równiej. <br />zwykle nawijam, mam nawet odcisk (sic!) na wskazującym palcu lewej dłoni.Lenardhttps://www.blogger.com/profile/08240552080114767955noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-16535776925969218002012-10-06T14:44:09.281+02:002012-10-06T14:44:09.281+02:00Zgadzam się ze wszystkim, o czym napisałaś w swoim...Zgadzam się ze wszystkim, o czym napisałaś w swoim poście, na "równość" bądź "nierówność" moich oczek składają się wszystkie te czynniki (dziergam ponad 20 lat). Najrówniejsze wychodzą mi z najcieńszych nitek kiedy przerabiam je na najcieńszych drutach. Wszyscy się dziwią, że to ręczna robota. Owijam nitkę a wskazującym palcu lewej ręki, ale nie każdą. Te grubsze i bardziej szorstkie idą bez nawijania, prześlizgują się tylko przez palec.A poza tym lubię, gdy znajdzie się czasem mały błąd w robótce, bo wtedy widać, że to rękodzieło. A nieobyci w temacie i tak tego nie zauważą. A tym, co zobaczą, mówię, ze to celowy zabieg. Niektórzy nawet "bawią się"szukając tych błędów w moich robótkach. Pozdrawiam gorąco wszystkie dziewiarki.GaMahttps://www.blogger.com/profile/09498458984146705359noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-82744721553868594642012-10-05T11:25:37.430+02:002012-10-05T11:25:37.430+02:00A w temacie heretyckiego dziergania pozwól, że prz...A w temacie heretyckiego dziergania pozwól, że przekieruję Cię na stronę FB, gdzie też trwa rozmowa pod tym tematem i właśnie o tym jak to jest po heretycku:<br /><br /><a href="http://www.facebook.com/pages/motkicompl/187604641358819" rel="nofollow"> FB naszych-motków </a>LadyInYarnhttps://www.blogger.com/profile/11700759285097372240noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-68992492875947411602012-10-05T11:10:02.918+02:002012-10-05T11:10:02.918+02:00Czyli jednak wspólna teoria powoli się kształtuje....Czyli jednak wspólna teoria powoli się kształtuje. A dotyczy ciasnych oczek:)LadyInYarnhttps://www.blogger.com/profile/11700759285097372240noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-13943782508505969412012-10-05T11:08:09.730+02:002012-10-05T11:08:09.730+02:00Prawda?
Jak odkładam na dłużej, to różnica jest cz...Prawda?<br />Jak odkładam na dłużej, to różnica jest czasem nawet sporo zauważalna. Ale to też zależy, bo nie jest to reguła.LadyInYarnhttps://www.blogger.com/profile/11700759285097372240noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-86362398823313488572012-10-04T21:42:32.121+02:002012-10-04T21:42:32.121+02:00Ja sądzę, że "równość" oczek to wypadkow...Ja sądzę, że "równość" oczek to wypadkowa wszystkich wyżej wymienionych czynników.<br />Ale zgadzam się też, że ciasne oczka są w zasadzie wszystkie równe. I tak jak inka robię ciasno, na drutach do rozmiaru 4 potrafię zrobić dzianinę "jak ze sklepu":D, ale powyżej trudniej mi dociągnąć nitkę i oczka są luźniejsze. A nitkę zawijam za mały palec, a potem tylko przekładam nad wskazującym, nie owijam kilka razy tak jak kiedyś, dzięki czemu nie mam rowków w palcu :) Pozdrawiam!scriptoriahttps://www.blogger.com/profile/04270541132004772062noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-50722830813157717132012-10-04T17:55:54.475+02:002012-10-04T17:55:54.475+02:00Widzę różnicę, gdy chwycę druty po kilku godzinach...Widzę różnicę, gdy chwycę druty po kilku godzinach do ręki. Minimalna różnica, dla innych pewnie niezauważalna ale ja ją widzę:)<br />Jak to jest po heretycku?<br />Pozdrawiam, MarlenaRobótki Marlenyhttps://www.blogger.com/profile/06560396177538534896noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-19641892533748671572012-10-03T16:13:25.142+02:002012-10-03T16:13:25.142+02:00Dokładnie tak - urok naszych prac nie leży w równy...Dokładnie tak - urok naszych prac nie leży w równych oczkach;)LadyInYarnhttps://www.blogger.com/profile/11700759285097372240noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-31802905679302752312012-10-03T16:12:37.044+02:002012-10-03T16:12:37.044+02:00Czyli sztuka leży głównie w kontrolowaniu nitki.
...Czyli sztuka leży głównie w kontrolowaniu nitki.<br /><br />w jaki sposób trzymasz nitkę?LadyInYarnhttps://www.blogger.com/profile/11700759285097372240noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-38218960967299394082012-10-03T15:34:18.233+02:002012-10-03T15:34:18.233+02:00Nigdy nie zastanawiałam się nad tym, czy moje oczk...Nigdy nie zastanawiałam się nad tym, czy moje oczka są równe, czy nie. Może dlatego, że są wystarczająco równe jak na moje poczucie estetyki dziewiarskiej. A co do teorii: moim zdaniem równe oczka to kwestia wprawy i talentu. A do tego blokowanie dzianiny i wszystko pięknie się wyrównuje. Nie może być jednak za równo, bo będzie wyglądać na chińską masówkę, a tego przecież żadna dziewiarka nie chce :DMimhttps://www.blogger.com/profile/00148623378566278111noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-42447146684089134122012-10-02T22:58:50.913+02:002012-10-02T22:58:50.913+02:00ja robię równo dlatego, że kosmicznie ciasno. czas...ja robię równo dlatego, że kosmicznie ciasno. czasem mam problem z przesuwaniem dzianiny na drucie. nitka jest przez to mocno naciągnięta, co powoduje, że po zdjęciu z druta oczka są wyrównane. mówią, ze jak maszyna;) aha, i zazwyczaj robię na cienkich drutach - między 3 a 4. przy 5 już nie robię tak ciasno (i równo), ale takich grubych drutów używam baaaaardzo rzadko.<br />robię po heretycku. nie owijam włóczki wokół palca.<br />in.https://www.blogger.com/profile/10539672210564199238noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-34021840558155839192012-10-02T18:31:46.091+02:002012-10-02T18:31:46.091+02:00Tym zdjęciem na górze to nie ma co się przejmować....Tym zdjęciem na górze to nie ma co się przejmować. Tam jest dzierganie maszynowe na 100% ;)<br /><br />Moje dzianiny posiadają "smaczek rękodzieła" i zasadniczo z upływem czasu to się nie zmienia - raczej zmienia się w zależności od np włóczki, czy wykorzystanych drutów. Np bawełnę muszę pilnować, aby ładnie układała się na drutach i bardziej ją naciągać.<br /><br />Próbowałam dziergać kontynentalnie i po heretycku - specjalnej różnicy nie widziałam, mimo iż wszystkie heretyczki które spotykam mają zachwycająco równe oczka.<br /><br />U mnie włóczka narzucona jest na jeden palec. Próbowałam dziergać mając włóczkę puszczoną luźno - przytrzymywaną palcami - ale nie sprawia mi to ani przyjemności, ani nie daje innych korzyści przemawiających za takim sposobem dziergania.<br />LadyInYarnhttps://www.blogger.com/profile/11700759285097372240noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-36906042843679537892012-10-02T17:50:29.979+02:002012-10-02T17:50:29.979+02:00Moje oczka nie sa rowne, nie mowie, ze jest tragic...Moje oczka nie sa rowne, nie mowie, ze jest tragicznie ale... nie potrafie wydziergac tak rowniotko jak na Twoim zdjeciu powyzej a:<br />- dziergam od ponad 40 lat<br />- bylam heretyczka, teraz jestem kontynentalna, barbarzynskiej (tej z nitka z prawej strony hihihi)nie nie umiem i nie chce umiec<br />- dziergalam z przeroznych wloczek<br />- sprobowalam chyba wszystkich dostepnych drutow ( mam hopla na punkcie drutow) i tutaj stwierdzam, ze na metalowych HH dziergam troche lepiej ale nie perfekcyjnie<br />- naciagalam kiedys nitke owijajac wokol palca wskazujacego, teraz owijam dwa razy wokol malego i tylko przerzucam przez wskazujacy (tak mi lepiej)ale oczka nie zmienily sie.<br /><br />Mysle, ze ja tak po prostu mam, ze dziergam tak, ze widac reczna robote. Jak to moja corka okresla "ze smaczkiem rekodziela". <br />Pogodzilam sie juz z tym, co nie oznacza, ze nie patrze z zazdroscia jak inne dziergaczki potrafia robic rowniotko jakby maszynowo aaaaaaach. <br />Pozdrawiam Viola<br />violicahttps://www.blogger.com/profile/11057328628406057290noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-17939513402963078242012-10-02T11:20:34.047+02:002012-10-02T11:20:34.047+02:00tzn. u mnie nie tyle problem z wkładaniem druta pr...tzn. u mnie nie tyle problem z wkładaniem druta przy przerabianiu oczka, co jak robię na drutach na żyłce (a robię zawsze na takich ha,ha,ha), to miewam problem, żeby je z żyłki wsunąć na drutCichahttps://www.blogger.com/profile/03327141288025653176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-378881549583104872012-10-01T21:07:21.729+02:002012-10-01T21:07:21.729+02:00Ja mam ciasne oczka, ale nie mam problemów z wkład...Ja mam ciasne oczka, ale nie mam problemów z wkładaniem druta w nie - po prostu są takie malutkie, ale nie trzeba się męczyć, żeby je przesunąć (no chyba że kilka naraz).<br />decemberhttp://takosan.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-90137073118670324742012-10-01T21:05:40.952+02:002012-10-01T21:05:40.952+02:00Dokładnie :) Blokowanie - metoda idealna ;)
Cicha,...Dokładnie :) Blokowanie - metoda idealna ;)<br />Cicha, gratuluję zdolności :)decemberhttp://takosan.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-27770062425729777602012-10-01T20:44:40.872+02:002012-10-01T20:44:40.872+02:00Ja zaczynałam od ścisłego dziergania a przeszłam d...Ja zaczynałam od ścisłego dziergania a przeszłam do luźniejszego jeszcze w tym samym swetrze :)) co w rezultacie dało efekt bufiastych rękawów. :D<br />W każdym razie, też zauważam, że im bardziej naciągnę włóczkę tym równiejsze mam oczka. ;)))LadyInYarnhttps://www.blogger.com/profile/11700759285097372240noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-25805595044116408582012-10-01T20:20:57.509+02:002012-10-01T20:20:57.509+02:00Ale od czego mamy blokowanie:))Ale od czego mamy blokowanie:))LadyInYarnhttps://www.blogger.com/profile/11700759285097372240noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3678680636211674795.post-20358164681942425842012-10-01T18:25:03.419+02:002012-10-01T18:25:03.419+02:00Oooo, to, to, to.... ja nie umiem robic luzno - ja...Oooo, to, to, to.... ja nie umiem robic luzno - jak chce zeby dzianina byla luzniejsza, to po prostu musze wziac wieksze druty... u mnie tez ciasno zawsze i problem z wkladaniem drutaCichahttps://www.blogger.com/profile/03327141288025653176noreply@blogger.com