Podyskutowałyśmy trochę w temacie dodawanie oczek pod biustem i parę dni temu spotkała mnie wspaniała niespodzianka. Dostałam od Urszuli zdjęcia jej wersji Berki!
Przeczytajcie co sama Urszula pisze w tym temacie:
"Sweter zrobiony jest z dropsowej Limy, równiutkie 9 motków czyli 45 dkg, druty KP 4,5.
Co do modyfikacji: może będzie widać na zdjęciu (starałam się) dodawałam oczka pod biustem, całkiem sporo tego dodałam bo na pewno więcej niż 10, co jakiś czas dodawałam tez oczka na karku, żeby potem nie ciągnęło jak przypadkiem zbyt ścisło zakończę, do czego nie mam kompletnie wyczucia. No i zrobiło się takie luźne homonto :)
W zasadzie na zdjęciu jeszcze tego nie ma, ale poczekałam aż pętelki się rozciągną i podszyłam je, teraz guziki się nie rozlazą."
Sweterek wyszedł świetnie! Nie zgodzę się zupełnie z opinią o luźnym homoncie;)) Zresztą zobaczcie same (zdjęcia należą do Urszuli i są opublikowane za jej zgodą):
Na zdjęciu powyżej widać dodawane oczka pod biust.
Tutaj charakterystyczny kołnierz szalowy (chociaż rzędami skróconymi i odejmowaniem oczek da się w berce sprowadzić go do "normalnego")
A tutaj rękawy - które w Berce zachodzą na ramiona.
Bardzo dziękuję Urszulo za zdjęcia i podzielenie się swoją wersją Berki.
Pozdrawiam, JustMe.
Śliczny sweterek, wcale nie wygląda jak homonto.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji dziękuję aśkin za przesłane rękawiczki, są bardzo fajne:)
piękny kolor sweterka,krój,długość,kołnierz,ale to co się dzieje powyżej biustu-jakaś buła, jak dla mnie jest nie noszalne!Jest to także widoczne na płasko,więc jakiś chyba błąd konstrukcyjny :o)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta berka! Super wyszła!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz jestem u Ciebie i od razu widzę dzierganiowe cudeńko:) ja tam nie widzę homonta :) dostrzegam za to potencjał w otulaniu szyi:) jak dla mnie bomba:) piękny kolor wybrałaś:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWitaj asja, fajnie, że tutaj wpadłaś!
UsuńZa pochwałę dziękuję w imieniu Uli. To ona wydziergała żakiet w oparciu o konstrukcję Berki. Mnie ten żakiet również bardzo przypadł do gustu:)