piątek, 24 maja 2013

podstawki

100% lnu od Kroton II (zakupione na allegro). Baaardzo fajny len, miękki, śliski, błyszczący. Aktualnie brak go w sprzedaży, ale widziałam wyglądający podobnie z domieszką wiskozy - tego jednak nie "próbowałam". Na ostatnim zdjęciu na samej górze prototyp podstawki wykonany ze sznurka oraz 100% wiskozy - również od Kroton II.







czwartek, 16 maja 2013

rudzielec czyli czapka z warkoczami


Słów kilka o czapce, którą ciepło przyjęłyście. Jakiś czas temu znalazłam na pinterest to strasznie słodkie zdjęcie. Zobaczcie same, przeurocza dziewczynka.

Stąd właśnie wziął się pomysł. To zdjęcie było inspiracją do mojego rudzielca. Czapkę możecie kupić na etsy. Dostępna jest również wersją czapki-fryzury z lokami!

Dla tych, którzy jednak potrafią szydełkować, zrobienie takiej czapki nie powinno być wielkim wyzwaniem.

Rudzielec sprawdził się (warkocze zastępowały nauszniki, przez co czapka grzała w uszy), ale jednocześnie sprawiał kłopoty - warkocze były zbyt długie i podczas śnieżnych zabaw często przeszkadzały. Ponadto na same warkocze zeszło ok 100g włóczki, więc swoje czapka waży. Warto zwrócić uwagę na grubość włóczki mającej imitować włosy oraz na długość warkoczy - z którą lepiej nie przesadzać.

poniedziałek, 6 maja 2013

Wyniki melanżowego konkursu


Dzień dobry, dobry wieczór!

Kochane, dziękuję Wam serdecznie za wzięcie udziału w konkursie! Niedługo, gdyż już w kolejnym akapicie poznacie "szczęśliwca", który otrzyma zestaw włóczek do melanżu.
Obrady jury przebiegły nadzwyczaj szybko i właściwie jednomyślnie podjęliśmy decyzję, jednomyślnie żałując, iż nie da się wam wszystkim wysłać po zestawie, w dokładnie tych kolorach, które same chciałybyście mieć. Tak się niestety nie da.


Nagroda powędruje do Ani Rasińskiej, dlatego iż bardzo spodobało nam się niestandardowe zestawienie, które Ania zaproponowała. Chociaż w moich propozycjach, nie pojawił się żaden "nie w tonie" zestaw - to właśnie takie nietypowe połączenie z nutką odwagi i kreatywności spodobało nam się najbardziej. Co więcej, Ania przyłożyła się do pytania i znalazła również rudą Cashmirę (jedną z moich ulubionych), która nie znalazła się w propozycjach.


Aniu, twój adres e-mail znamy, napiszemy. Gratulacje!

Dziewczyny, jeszcze raz dziękuję Wam za wzięcie udziału w konkursie. Do zobaczenia!