piątek, 31 sierpnia 2012

"Pole" - sweter od JustMe!

Przedstawiam sweter, który zrobiła dla mnie JustMe! Powinien był pojawić się tu już duuużo wcześniej, ale najpierw z powodów technicznych, a następnie z powodów klimatycznych długo czekał na sesję zdjęciową...
Sweter zrobiony jest z włóczki Schachenmayr 100% Alpaka w kolorze śliwka melanż. Moja opinia o tej włóczce jest jak najlepsza, nie mam jej nic do zarzucenia. Nie wiem jednak jeszcze jak się zachowuje w praniu, blokowaniu oraz czy dobrze się z niej robi na drutach - to wie JustMe.
Wzór swetra pochodzi z Ravelry, oto link do niego.
Pole od JustMe został moim ulubionym (i najładniejszym) sweterem, a ponieważ idzie jesień i zima nareszcie będę miała więcej okazji by go założyć!



I jeszcze rękaw, bo bardzo mi się podoba:




Dzięki JustMe!! :-*

piątek, 17 sierpnia 2012

Koniec konkursu u December już się zbliża!

Zleciało szybciutko,
myślałam, że zdążę wydziergać "coś" ze wzorów od December - ale nie udało się.
Dlatego dzisiaj wrzucam tylko zdjęcie ośmiorniczki, którą mam w planach:




Pozdrawiam serdecznie!

czwartek, 16 sierpnia 2012

Koniec konkursu u december - już jutro!

Konkurs u december dobiega już końca. Kto w nim nie wziął udziału ma jeszcze szansę, a jeśli tego nie zrobi powinien żałować i pluć sobie w brodę, bo go omija szansa na naprawdę świetne nagrody!
Ja w ramach konkursu prezentuję tu jeszcze jedną rzecz, która mnie urzekła: laleczkę voodoo, która jest poduszeczką na igły!


Muszę sobie kiedyś taką zrobić...

niedziela, 12 sierpnia 2012

lodowy naszyjnik + coś czerwonego

Naszyjnik z kwarcu lodowego w różnych odcieniach błękitu, który kojarzy mi się z zamarzniętymi kroplami wody (gdyby był nadal upał, to jest to dość miłe skojarzenie, w każdym razie naszyjnik raczej na lato :-))




Dodatkowo wrzucam kolczyki - podobne już pokazywałam (oranżowe kulki). Model uznałam za udany, więc zrobiłam podobne na prezent, tym razem w czerwieni. Kolczyki, wraz z obdarowaną osobą, odleciały już do Chin.




poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Spódniczka Falka

Spódniczka wykonana właściwie bez wyrabiania próbki:))


Jako miarka szerokości posłużył pasek. Pasek na szydełku wykonany półsłupkami.

Pierwsze założenie było, iż pasek będzie ścisły, jak najmniej rozciągliwy, będzie wtedy dobrze trzymał fason. Niestety dla małych dziewczynek takie rozwiązanie nie sprawdza się. Pasek rozciągał się i mimo dodania kolejnego guziczka, spódniczka wciąż spadała.


Do paska więc dodałam 4 paseczki wrabianej na szydełku gumki. To też nie sprawdziło się do końca. W ten sposób wrobiona gumka sprawiła iż paseczek był za bardzo ściągnięty i mimo, iż funkcję swoją spełniał, utrzymywał spódniczkę na miejscu, to jednak rozmiar spódniczki zmniejszył się o parę numerów i pasek zbyt mocno ściągał.

Ostatecznie na pasku zostały dwa rzędy gumki, która, jeżeli chodzi o ucisk spisała się bardzo dobrze, jednak dwa paski gumki, umieszczone po obu stronach paska, z pustym środkiem (środkiem bez gumki) daje efekt wybrzuszającego się paska.

I tutaj wpadłam na pomysł, aby do paska zastosować Divę Stretch, która ma właściwości gumki - więc cały pasek będzie równomiernie ściągnięty, tudzież rozciągnięty, bez efektu wybrzuszania.

PRZEPIS NA SPÓDNICZKĘ



Potrzebne rzeczy

1. szydełko (nr 2)
2. druty (nr 3,5)
3. Sunny Alize kolor nr 89 i nr 16
4. Gumka do wrobienia lub wszycia w pasek, ewentualnie Diva Stretch do wyrobienia całego paska.

PASEK

Wykonaj pasek na szydełku - szerokość 9 oczek, półsłupki. Zmierz obwód i do długości obwodu dziergaj. Po osiągnięciu zamierzonej długości, przerabiaj następująco:
- 2 rzędy półsłupki.
- w 3 rzędzie dziurka na guziczek czyli: 3 półsłupki, 3 oczka łańcuszka, 3 półsłupki.
- 7 rzędów półsłupków
- rząd z dziurką na guziczek
- wyrabiaj dziurki w co 7 rzędzie.
- docelowo powinno być 4 guziki, więc zrób 4 dziurki
- po wyrobieniu ostatniej dziurki przerób jeszcze 2 rzędy i zakończ pasek, ale nie urywaj nitki
- obrąb cały pasek oczkami ścisłymi. Poprowadź łańcuszek dookoła całego paska - nie pomijaj żadnego oczka.

SPÓDNICZKA - POCZĄTEK

1. Wzdłuż paska nabieraj oczka na druty, tak aby z każdego 1 oczka łańcuszka powstało 1 oczko.
2. Pierwszy rząd przerób samymi oczkami prawymi
3. W drugim rzędzie dobieraj oczko na przemian z prawym oczkiem: * oczko prawe, dobrane oczko*. Powtarzaj przez cały rząd - na drucie powinno być prawie dwa razy tyle oczek (prawie, gdyż pamiętaj o oczkach brzegowych;)). Dodane oczko nie powinno być narzutem - w tym miejscu nie powinno być "dziury"
4. Od kolejnego rzędu wyrabiaj wzór.

SPÓDNICZKA - FALBANKI

Poniżej schemat wzoru falbanki. Schemat jest na 11 oczek. I tutaj jedna uwaga. Oczka nabieramy do spódniczki i zwiększamy je - bez przeliczenia, czy zgadzają się ze wzorem, czy też nie. Wzór układamy w taki sposób:
- od strony dziurek na guziczki wzór zaczyna się od samego początku
- przerabiamy wzór do momentu, aż widać, że nie zmieści się kolejny - pozostałe oczka pozostają oczkami prawymi, tylko rząd oczek prawych na lewej stronie pozostaje bez zmian.
To bardzo prosty sposób, dodatkowo ta część spódniczki będzie pod spodem, więc tym lepiej, iż jest gładka.




SPÓDNICZKA - DZIURKI I NIE-DZIURKI

Wzór przedstawiony powyżej wyrabiamy do takiego miejsca, w którym spódniczka zakrywa tyłek. Po osiągnięciu zaplanowanej długości wyrabiamy dodatkowe oczko jako narzut.



SPÓDNICZKA - ZMIANA KOLORU

Zmieniamy kolor zaczynając każdą nową nitkę przerabiać w rzędzie z oczkami prawymi na lewej stronie.

SPÓDNICZKA - WYKOŃCZENIE


Wyrabiaj spódniczkę powtarzając wzór na wybraną długość. Zakończ spódniczkę i w szydełkiem zrób obramowanie oczkami ścisłymi. 1 rząd - 1 oczko łańcuszka, 1 oczko dzianiny - 1 oczko łańcuszka.
Schowaj nitki i spódniczka gotowa do blokowania.


SPÓDNICZKA - BLOKOWANIE


Nadszedł czas na blokowanie. Sunny Alize w praniu traktuj bardzo delikatnie - najlepiej jest prać na lewej stronie (przy spódniczce na zakładkę ciężko to zrobić, ale warto wiedzieć, że ta włóczka wymaga delikatnego traktowania w praniu.
Przy blokowaniu warto podkreślić wszystkie falbanki wynikające ze wzoru, czyli rozciągać właśnie w tym miejscu. Pasek układamy tak, aby był zwarty - jego nie rozciągamy. Należy również uważać - bo kształt takiej spódniczki wykazuje do tego tendencje - aby nie rozciągać za bardzo końców. Jeżeli końce spódniczki rozciągniemy za dużo w porównaniu do reszty - efekt będzie taki, iż przód spódniczki będzie dużo za duży niż tył - co w noszeniu będzie jeszcze bardziej widoczne, jako, że to tyłek zwykle wystaje i jeszcze bardziej skraca długość;))

Miłego noszenia!





środa, 1 sierpnia 2012

Bluzeczka - tuniczka dziergana od góry - przepis


TUNICZKA FAFU czyli raglan 75%K


WŁÓCZKA

Sunny Alize bawełna czesana, kolory nr 09, 16, 89, druty 3,5 mm

Podstawą jest wykonanie próbki rozliczeniowej, na podstawie której będziemy wiedzieć ile oczek potrzebujemy narzucić.

OGÓLNE ZASADY

Zmierz obwód klatki piersiowej. Wykonaj próbkę i przelicz liczbę oczek przypadających na obwód. Liczbę oczek przypadających na obwód oznaczamy K:

Rozliczenie oczek do rozpoczęcia robótki:

1. przód 25%K
2. tył 25%K
3. rękaw prawy + rękaw lewy = 25%K (rękaw prawy - 12,5%K, rękaw lewy - 12,5%K)
To jest standardowa rozpiska. Robiąc ściśle wg niej - powinniśmy być zadowoleni z efektu. Modyfikacje na własne potrzeby są wskazane:))
Rozpiska uwzględnia tylko typ raglanu opisanego poniżej, nie uwzględnia kobiecego wykroju - aczkolwiek wiadomo iż dzianina bardzo ładnie sama się dopasowuje.
Dzięki jednemu wymiarowi jesteś w stanie bez większych problemów dopasować do osoby rozmiar bluzeczki. Dzieje się tak, iż człowiek w mniejszym lub większym stopniu jest proporcjonalny. Dlatego też powyższa rozpiska, w mniejszym lub większym stopniu sprawdzi się u każdego.

Raglan dziergamy na taką głębokość jaka nam pasuje - w moich wyliczeniach zwykle będzie to wtedy, gdy osiągniemy dwa razy tyle oczek ile mamy na drutach.


MOJE WYLICZENIA

76 oczek + 1 oczko do łączenia okręgu.

Czyli w okrążeniach przerabianych jest tylko 76 oczek.
Dzielimy 76 oczek na 3 części - mniej - więcej równe. Jeżeli się nie da, to wtedy dzielimy tak, aby tylko 1 cześć zebrała te dodatkowe oczka. Jednakże ta część będzie dzielona na dwa (rękawy) dlatego też ilość oczek musi być parzysta.

76 oczek daje:

I część (przód) - 25 oczek
II część (tył) - 25 oczek
III część (rękawy) - 26 oczek - czyli na każdy rękaw po 13 oczek.

Układamy to jak należy czyli:

tył (25 oczek) - rękaw (13 oczek) - przód (25 oczek) - rękaw (13 oczek) - pomiędzy te części wstawiamy markery - aby było łatwiej:))

i dziergamy.

I okrążenie oczka prawe + łączenie koła
II okrążenie - pierwsze okrążenie zwiększające.

Raglan można prowadzić w różny sposób - ja miałam dwa oczka wiodące wokół których dodawałam oczka - po jednym oczku zabranym z każdej części i dodawane oczka były wokół nich.

Co drugie okrążenie to okrążenie zwiększające - w każdym zwiększającym okrążeniu dodajemy 8 oczek - na styku naszych części - czyli: tył - rękaw, rękaw - przód, przód - rękaw, rękaw - tył. Dobrze sobie te miejsca oznaczyć markerami.



Zwiększamy oczka tak długo - aż osiągniemy odpowiednią głębokość rękawa. Będzie to mniej więcej dwa razy tyle oczek, ile nabieramy na początku. Przy założeniu, iż po osiągnięciu odpowiedniej głębokości - nie dodajemy oczek, albo dodajemy tyle, aby zgadzały nam się ze wzorem, który dziergamy. W każdym razie założenie jest takie, iż nawet, jeżeli dodajemy oczka nie powinny w znaczący sposób wpływać na szerokość bluzeczki, a główną szerokość wyznaczają oczka które mamy w części przód i tył.

Kolejnym wyznacznikiem głębokości raglanu - jest ilość oczek potrzebnych do wykonania wzoru. Przeliczamy oczka i w razie potrzeby możemy się poratować dodaniem oczek pod pachą.

GŁĘBOKOŚĆ RAGLANU

- mierzymy i widzimy, że ma odpowiednią głębokość pachy:))
- mamy dwa razy tyle oczek ile na początku. Innymi słowy - ilość oczek które mamy w części przód powinna być ok. dwa razy większa od stanu początkowego tejże części.
- ilość oczek, które potrzebujemy mieć, aby wyrobić wzór.

Jako, że wzór składa się z 11 oczek to u mnie to będą 3 oczka pod każdą pachą, co daje dodatkowych 6 oczek na tułów i po 3 dodatkowe oczka na każdy rękaw. Wzór niestety przy takiej liczbie oczek nie rozkłada się idealnie - Na tułowiu mam aktualnie 112 oczek czyli o 1 oczko za dużo. Obchodzę to w ten sposób, iż w jednym powtórzeniu wzoru dodaję jedno prawe oczko. Jest to niewidoczna zupełnie modyfikacja wzoru.
Na rękawach za to rozliczenie jest idealne - bo 44 oczka oczka to dokładnie 4 powtórzenia.

Przerzucam na nitkę, żyłkę, agrafkę - cokolwiek oczka z jednego rękawa, na osobne "coś" oczka z drugiego rękawa i dziergam resztę - łącząc ją w całość - oraz dodając po 3 oczka pod każdą pachą. Po dwóch okrążeniach wyrabiam wzór. O wzorze będzie niżej.

Tunikę dziergam do odpowiedniej długości, na końcu wyrabiam jeden wzór, zmieniam kolor - czyli dodatkowe okrążenie oczkami lewymi - a kolejne okrążenie to już zakończenie robótki.

Przechodzę do rękawów. Przekładam na druty pozostawione oczka, podnoszę oczka nabrane pod pachą. Od razu zaczynam wyrabiać wzór nowym kolorem. Wyrabiam tylko dwa motywy wzoru, a rękawki zakańczam w podobny sposób jak dół tuniki.

WZÓR

Wzór dziergamy wg schematu załączonego poniżej.



ZMIANA KOLORU

W robótce zmiana koloru następuje zawsze w taki sposób, aby nowy kolor rozpoczynał się lewymi oczkami wg wzoru. Nie ma potrzeby kombinować w jaki sposób układać nitkę i w jaki sposób dziergać przejścia kolorów - w tym wzorze jest to zupełnie niewidoczne.

BLOKOWANIE

Blokować za falbanki, wynikające ze wzoru:)) Dekolt będzie ładnie się układał, jeżeli zostawimy go przy blokowaniu luźno zwisający. Dodatkowa zaleta takiego blokowania będzie to, iż nie rozciągniemy go z żadnej strony.

TROCHĘ O WŁÓCZCE



Jestem zachwycona włóczką Sunny Alize. W zasadzie i szydełkowałam i robiłam na drutach z tej włóczki i sprawdziła się świetnie w robótce. Sunny to bawełna czesana, więc jest pozbawiona zanieczyszczeń i kłaczków, jakie mogą pojawić się w bawełnie nie poddanej żadnym uszlachetniającym procesom. Sunny jest miękka i bardzo przyjemna w dotyku - w porównaniu ze zwykłą bawełną różnica jest znaczna na korzyść Sunny. To także inna gładkość - gdyby porównywać ją z bawełną merceryzowaną.

Sunny nie jest mocno skręcona - przy robótce rozwarstwia się trochę - ale jest to naprawdę nieznaczne i mnie osobiście nie przeszkadzało to w pracy, jak przy bawełnie Coti.

Dodatkowo zachwycają mnie jej kolory - są zarówno wyraziste jak i stonowane. Nie ma tutaj rażących kolorów - ale z drugiej strony, kolory te nie są przygaszone.
Jedyny minus jaki mogę powiedzieć o tej włóczce - to jej delikatność. W praniu dzianina musi być delikatnie traktowana - pocierane w praniu sprawia, że dzianina niszczeje. Czapka mojej córy wykonana z tej włóczki wielokrotnie była przez córcię prana, suszona, wykręcana i przez to nosi ślady użytkowania. Spódniczka, którą ja osobiście traktuję w praniu - jest wciąż jak nowa.