Planowałam zrobić szal dla siebie, biały, tak, aby pasował mi do sukienki. Jakiś czas temu - zupełnie przypadkiem trafiła mi się włóczka, właśnie biała. Włóczka bardzo gruba, ale na szal, by się nadawała. Niedługo po tym, Hania opublikowała post ze swoim pięknym szalem Angarika stole i miałam to szczęście załapać się na test tegoż właśnie szala:)))
I was going to knit a stole or a shawl or something that will match to one of my dresses. I have accidentally got yarn which was bulky but it was ok with me. And then Hania has published her very beautiful stole Angarika stole and I was lucky to get the chance to test the stole.
Wszyscy wiemy, że Hania to utalentowana osóbka i szal przepiękny zaprojektowała. Nie pozostało mi nic innego jak wziąć druty w dłoń, włóczkę i dziergać. I wydziergałam:
We all know that Hania is a very talented person and the Angarika stole is a very beautiful stole. So I get needles and my yarn and started to knit. And I have knitted:
Ale, ale...
Mój szal stał się firanką! Jego wymiary to 3x1,30m, waży ok 850g i jest zdecydowanie za duży, aby założyć go do sukienki:)) Idealnie natomiast pasuje na rodzinny ocieplacz i w taki właśnie sposób już się przysłużył. Ostatecznie zawiśnie na ścianie biura, jakby nie było biura nasze-motki.com.pl, więc też będzie idealnie pasować.
Pamiętajcie, nie należy lekceważyć próbek rozliczeniowych!
But...
My stole has become a... curtain! It measures 3x1,3m, weighes ca 850g and is definitely too large to wear it to any dress:)). It proves useful as a family stole. I think it will be placed on a wall in the office of nasze-motki.com.pl.
Do not neglect the gauge!
No nieźle się narobiło :)) Ale nie ma tego, co by na dobre nie wyszło :))
OdpowiedzUsuńwiedziałam, że będzie duże, ale nie spodziewałam się takich wielkości;))
UsuńRobi wrażenie! :)
OdpowiedzUsuńOj, nawet na mnie:))
UsuńWzór Hani jest śliczny, a do tego duże rozmiary zawsze robią duże wrażenie;)).
Szkoda, że nie miałam jak tego porządnie zblokować.
hehe....ja się chwalę, co zrobiłam z wygranej Romantiki..... tzn wespół w zespół z... :)
OdpowiedzUsuńA ja już widziałam! I właśnie wtedy jak Ty pisałaś u mnie komentarz, ja pisałam u Ciebie:))
UsuńJuż się zastanawiałam, kiedy napiszecie o czymś nowym :)
OdpowiedzUsuńZacznij szydełkować zabawki - wtedy wielkość przestaje mieć znaczenie ;)
Czasu jak na lekarstwo.
UsuńNie wiem czy potrafię dziergać takie maskotki, znacznie łatwiej jest podziwiać ;)
Kiedy to bardzo prosta sprawa, a wzory są śmiesznie łatwe :)
Usuńkażdy tak mówi, kto macha takie maskotki! :)))
UsuńBo taka jest prawda ;) Tylko trzeba robić ciasno albo na małym szydełku. Spróbuj i potem pokaż nam efekty, na pewno będą powalające :D
UsuńA! robię taką jedną maskotkę. Węża - z końcówek włóczek. Ponieważ to ma być duży wąż, a końcówki przychodzą różnie, to nie wiem kiedy to będzie skończone. A długość węża też nie jest określona. To na razie tyle w temacie maskotek u mnie :)))
UsuńZawsze to coś ;) a wąż będzie kolorowy! Ale z resztek włóczek możesz zrobić wiele pierdółek - zabawek dla dzieci albo zwierzaków... ozdób...
Usuńwzor prezentuje sie pieknie...i czy to w szalu czy firance napewno wiele oczu zachwyci...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńTak, wzór godny polecenia, i w swoim imieniu też dziękuję:))
UsuńŁał, wzór jest przepiękny, ale te rozmiary- faktycznie robią wrażenie. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńTak to jest, jak się robi na drutach, bez próbki, licząc, że jakoś to będzie:))
UsuńTak to bywa z tymi próbkami, sama się parę razy przekonałam :) Ale jako firnaka, makatka, ocieplacz i tak prezentuje się pięknie, a szal pewnie i tak zrobisz tylko już pilnując rozmiaru :)
OdpowiedzUsuńPróbki, bardzo ważna rzecz:)
UsuńTen szal na pewno będzie w użyciu, a nowy do sukienki też powstanie.
Pozdrawiam:)
Czy ocieplacz czy makatka jednakowo fajny :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńWzór jest cudny, szkoda, że zmieni przeznaczenie, ale może lepiej ??
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W tym przypadku niestety nie da się go nosić do sukienki:)) Szkoda by było go pruć i szkoda by było, żeby leżał odłogiem.
Usuń