niedziela, 13 maja 2012

I znowu guzik

Myślałam, że skończę w ten weekend poduszkę, którą dłubię na szydełku po trochę już dość długo, a tu dalej nic. Dużo innych spraw i nie było czasu, żeby ją ostatecznie wykończyć, chociaż już niewiele brakuje.
Poduszka jest robiona ściegiem bąbelkowym, tym samym, którym robi się urban joungle slouchy beanie (tu- klik i tu-klik). Do zrobienia poduszki użyłam  włóczki akrylowej (katia promo fin) w kolorze miodowym. Poduszka ma być bardzo prosta i w jednokolorowa.
Dzisiaj udało mi się przynajmniej zrobić guziki - z tej samej włóczki. Bazę guzika stanowi metalowa podkładka. Inspiracją do zrobienia guzika znalazłam tu-klik. Ponieważ nie miałam akurat takich kółek, wykorzystałam to co akurat pod ręką było - czyli metalowe podkładki.
Efekt jest taki:



A poduszka, ukończona w 90%, to takie coś:




I still haven't finished a cushion, which I have been crocheting for quite a long time. I hoped I would finish it this weekend, but there was a lot of other things to do, so I didn't. I use puff stitch for the cushion, the same as in urban joungle slouchy beany (here-click, and here-click) and it is made of acryclic yarn. But today I managed at least to make the buttons. They are inspired by the tutorial found here-click. I didn't have such a platic ring, therefore I used what I found, i.e. a metal washer. You can see the effect on the photos above.

1 komentarz:

  1. Świetny pomysł z takimi guzikami. Takie podkładki w sklepie metalowym kosztują grosze, a wariacji na ich temat może być mnóstwo. :)

    OdpowiedzUsuń