piątek, 11 maja 2012

majowe licho / little devil

Jegomość ma 6 cm wzrostu, ogon długi również na 6 cm (i nie było to zaplanowane...). Waga nie działa, więc nie wiem ile waży, ale mam nadzieję, że nie 6 gram... Do tego krótkie nóżki, gruba pupa, piwny brzuch, nos jak kartofel, małe, złośliwe oczka i do tego jeszcze... rogi. Cóż, nieco odbiega od współczesnych kanonów urody.





 Osobnik jest płci męskiej i nie ma jeszcze imienia. Może macie jakieś sugestie?
 
He is 6 cm high, the tail is 6 cm long (and it is purely by chance); the scales are broken so I don't know how much he weighs, but I really hope it is not 6 grams... In addition he has short legs, big butt, beer belly, big potato nose, little evil eyes and... horns. He is clearly doesn't represent the modern beauty ideal (if any beauty ideal at all...)
He doesn't have a name yet. Maybe you have any suggestions?




Z sympatyczniejszych rzeczy powstają ciągle filcowe kulki. Mają z nich powstać korale - w połączeniu z tymi niebieskimi "koralikami". Kupiłam je już jakiś czas temu, a potem jakoś do niczego nie pasowały i nic z nich nie powstało. To w ramach mojego postanowienia, że wreszcie coś zrobię z tych różnych rzeczy, które zmagazynowałam... Piszę o nich "koraliki" w cudzysłowie, ponieważ są do dość spore kulki, mają 25 mm średnicy. Nie pamiętam już nawet jaki to jest kamień, a niestety nigdzie sobie tego nie zapisałam...

From nicer things, I continue making felt balls. I want to combine them with these blue beads. I bought them quite a long time ago and still haven't done anything with them. The beads are actually quite big - the diameter is 25 mm. I don't even remember any more what the name of the stone is...





6 komentarzy: