Aśkin wybyła do Chin, ale ja wciąż tutaj jestem by dzielić się z wami moją pracą związaną z dzianiem.
Na ostatnie letnie dni tego roku...
Sunny Alize. Widzieliście już wcześniej te kolory i te wzory. 3 motki Sunny, 1 w kolorze niebieski turkus, drugi to pomarańczowy, a trzeci szary - i powstało z nich tyle rzeczy:
Bawełniana czapeczka oraz Bluzeczka - tuniczka
a także Spódniczka Falka
i jeszcze trochę zostało.
sliczne ciuszki dla malej damy..pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam:)
UsuńBardzo ładna sukienka :) Obawiam się, że ciepło na nią już nie będzie, ale zawsze można ubrać rajtuzki pod spód :)
OdpowiedzUsuńPogoda to kapryśna kobieta, liczę na to, że ciepłe dni jeszcze będą:)
UsuńA jeżeli nie, to nawet na getry można narzucić.
Podobno ma być jeszcze koło 29 stopni... Zobaczymy :)
Usuńśliczna!
OdpowiedzUsuńdziękuję!
Usuń