wtorek, 3 listopada 2015

Słowem wstępu

Jak już Ela zdążyła wspomnieć, postanowiłyśmy poza wspólną grupą na Ravelry, poprowadzić razem i tego bloga, ale ponieważ nie każdy z jego czytelników mnie zna i kojarzy, tym bardziej, że z 'blogosfery' zniknęłam niedługo po urodzeniu trzeciej córki, postanowiłam się krótko przywitać i przedstawić.

Mam na imię Ania i zdecydowanie bardziej jestem kojarzona pod nickiem Cicha. Swoją przygodę z drutami rozpoczęłam pewnie jak większość z Was, jeszcze w dzieciństwie, by powrócić do niej i kontynuować ją znacznie później, po tym, jak zostałam mamą. Kilka słów o mnie możecie przeczytać w krótkiej rozmowie, jaką przeprowadziła ze mną Makneta (tutaj) już jakiś czas temu.

Poza tym, że lubię tworzyć własne wzory, co daje mi wielką swobodę i satysfakcję, uwielbiam dziergać i z gotowych opisów dostępnych na Ravelry. Jest to szczególnie wygodne, gdy chcę swoją pracę ukończyć szybko i być pewna efektu. Uwielbiam testować, bo to mobilizuje mnie do trzymania wyznaczonych terminów i nie zaczynania zbyt wielu robótek w tym samym czasie (co jest niestety niezmiennie moim wielkim problemem). Kolekcjonuje włóczki, bo chyba inaczej nie można nazwać gromadzenia ich w każdych ilościach, bez umiaru...

Jeśli macie ochotę zachęcam Was do zabawy z Elą (więcej szczegółów tutaj) oraz do uczestniczenia w naszym wspólnym dzierganiu czapek, gdyż czasu jest jeszcze wiele.

Pozdrawiam,
Cicha


2 komentarze: